W zamyśleniach
W półmroku nocy
Między nutami
Zamyślona szukam zrozumienia
Naiwnie przewijam taśmę doświadczeń
Wracam do refrenów
Szukając wskazówek
Latarnie już pogasły
Śpią za oknami już prawie wszyscy
A mnie tu samą sobie
Zostawili
Jakbym to tylko ja była winna
Tego, że jestem taka, jaka jestem
…dreszcz przenikający ciało
Jakby śmierć
Przypadkowo zahaczyła mnie kosą
A to tylko myśli
Pozbawione ciepła
Komentarze (6)
dziękuje wszystkim z całego serca za szczere słowa.
Pozdrawiam cieplutko :)
takie jesienne dręczenie się rodzi smutne wiersze, a
pomyśl o ślicznym uśmiechu milusińskich to zaraz
robi się cieplej na duszy, za wiersz smutasek trudno
dać wielkiego plusa, choć poprawnie napisany, ale wolę
tematy radosne. pozdrawiam.
W zamysleniu ....patrzymy w dal przenikamy pustki
docieramy na skraj....zycie nauczy nas
wszystkiego...ale nie tracmy nadziei bo kazda jego
przezyta chwila jest niepowtarzalna .....pozdrawiam...
Jesteś jaka jesteś i to w cenie jest :)
wiersz smutny, po nocy przychodzi dzień a z nim słońce
, będzie dobrze, odłuż smutki , każdy ma prawo do
szczęścia....fajny wiersz...pozdrawiam
a czemu tak Ci smutno? jesteśmy, jacy jesteśmy...