Zapach lasu
Leśną ciszę przyniosłem
zamkniętą w myślach,
obraz lasu, który utkwił sennie
pod powiekami,
szum wiatru wpleciony w skrzydła żurawi,
bukiet wrzosów mamiący oczy fioletem,
pożółkły liść wtulony w kołnierz.
Sen odczaruje obrazy, bym mógł
pod postacią ćmy, raz jeszcze
napawać się jego zapachem,
zapachem leśnych wspomnień
ciii, śpię
nie budźcie mnie…
autor
Remi S
Dodano: 2017-11-23 00:50:08
Ten wiersz przeczytano 790 razy
Oddanych głosów: 17
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (27)
Widać, że lubisz las. A wiersz przedni.
Nie wiem czy ćma ma aż tyle zmysłów, aby rozkoszować
się lasem jak ludzie. Ale wiersz bardzo mi się podoba.
Życzę niłego dnia Zbyszku. :)
Miłego również Norbercie :) Może i miałem, ale nie
pamiętam, ot SKS :)))
Bardzo fajny, nieco melancholijny wiersz.
Piękny obraz lasu. A Ty do snu się szykowałeś.
Ciekawe jaki sen miałeś? Pozdrawiam.
Miłego, radosnego dnia ;)))
Witaj Gabi i Broniu, już się wyspałem :))) Dzień dobry
wszystkim :)
Śpij Remi śpij, no bo właśnie, księżyc zasnął i ty
także zaśniesz...
Pozdrawiam.
Melancholijnie, ładnie.
A więc śpij i śnij.
Pozdrawiam Remiku:)
Paaa Piękna Pani :*
Remi:))))
:* uciekam w sen, może mi się wyśnisz :)))
Dobranoc przystojniaku :)))
Dobranoc Piękna :*
Ok ciii ja tylko punkcik oddam i wychodze, obiecuje,
nie trzasne drzwiami... spij dobrze:)