zapachniały sady
czas na powidła
pomiędzy węgierkami
wiatr gra czardasza
pora przetworów
pod drzewami mirabelki
nocna ulewa
odchodzi lato
strużki płyną po głogach
ptasie odloty
autor
Stella-Jagoda
Dodano: 2015-08-22 11:58:28
Ten wiersz przeczytano 1792 razy
Oddanych głosów: 54
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (51)
ooo! I zabawa z haiku u Ciebie, też ładnie ;)
ładnie, urokliwie..., o powidłach-super, :)
Zapachniały sady jak i Twój wiersz?
Ewciu, obrazy są piękne przeplecione słodkimi
zapachami:)
Pozdrawiam jak zawsze serdecznie i z uśmiechem:)
świetne haiku...zapachniały sady i Twoje przetwory i
wszystko u Ciebie pachnie Ewula, Ty liryczna
mrówko:))) pozdrawiam
Piękne obrazki :)
Witaj nocną porą Ewuniu narobiłaś mi apetytu i na
śliwki i na powidła.Pozdrawiam serdecznie miłej nocy.
ładnie, apetycznie, pozdrawiam:)
Z otwartymi ustami, Ewciu...:-)
Jak zawsze :-)
Pierwsze,bo węgierki i ten czardasz...
Pozdrawiam Stello.
Ewo, pięknie opisałaś w krótkiej formie smaki i
zapachy :)
Ładne haiku:)
pozdrawiam
A jeśli wiaterek zapragnie wygrywać polkę, jakie grono
(niewinne) powinien zaszczycić swoją obecnością?;)
Pozdrawiam na wpół melancholijnie, na wpół
zadziornie;-)
Ładnie zapachniało:)
Pięknie o smakach jesieni:) Pozdrawiam serdecznie:))
I ciesze sie, ze sie moje jesienne obrazeczki podobaja
:)