Zapatrzenie
Wieczór panieński:
jak ja dzisiaj to wytrzymam?..
cały wieczór bez Marcina!..
Wieczór kawalerski:
cały wieczór jest do bani...
- bo bez Ani... - ani-ani.
autor
Wiktor Bulski
Dodano: 2018-11-06 00:01:55
Ten wiersz przeczytano 1254 razy
Oddanych głosów: 19
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (27)
dobre :)
Doceniam!:) - he- he - pozdro.
Bycie osobno ciężko przychodzi.
Docenić można je - po rozwodzie.
Krzemanko! - tak jak Grzegorzowi napisalem: to tylko
wzajemna kokieteria. Bawili sie dobrze.
Pozdro:)
W sumie Grzesiu - myslę, ze dadzą radę. Toszke to z
mocno ukrytym ztonowanym zartowaniem. - Takie mizerne
kokietowanie.
i ja - po kawalersku -pozdrawiam:)
Fajne fraszki. Czy w takiej sytuacji te dwa wieczory
mają sens?
Miłego dnia:)
Halinka i anna: Pozdrawiam:)
@Florek(FLO) - dla mnie to jest niby fraszka.
Zmieniłem... - chyba lepiej.
Czuwaj
(A w sumie - to dwa małe bzdeciki)
Wiktorku moja córka to niedawno przechodziła,
i jak myślisz, co się stało...poradziła!
Pozdrawiam po kawalersku.
nie mogą żyć bez siebie.
Jedna i druga strona popłynie...w ostatnich chwilach
wolności...a potem...znamy dalsze źycie...
pozdrawiam serdecznie
Epigramat?
Proszę pana; Pobudka!