Zapiski wycieczkowe – część 1.
Proszę przeczytać mój komentarz zaraz pod wierszami!
(1).
Latarnia morska,
komin wysoki, lśniący,
wzwyż ścieżka wąska.
Plaża, piasek gorący,
Bałtyk lekko szemrzący.
(2).
Dziko-zielone
siedliska wodnych ptaków.
Wśród bujnych łęgów
praca bobrowych zębów.
Kwadrans - drzewo zwalone.
(3).
Chrysler, syrena
tu w jednej stoją chacie.
Obok zobaczysz
mustanga, citroena.
Wszystko błyszczy, mój bracie!
(4).
Nasiał wiatr maków
kraśnych, chabrów błękitnych.
Droga przez pola,
zroszone kwietne łąki.
Gąszcz wspomnień w rzek zakolach.
(5).
Złocisty dywan,
Słońce, śmiech dziecka, mewa.
Leżysz, grasz, pływasz.
Spieniona fala, drzewa,
wiatr w ziarnach piasku śpiewa.
(6).
skrzydła biało-czerwone
eskadry lecą uzbrojone
srebrne myśliwce odrzutowe
czołgi i wojska desantowe
białym polskim orłem znaczone
(7).
zamki, jary, jaskinie
lasy, rzeźby skalne w Dolinie
praca wiatru i wody
dzieła sztuki dzikiej przyrody
zawsze ją chrońmy, to nie zginie
Na Gąskach makowe [w] Dolina Wisłą w Defilada Przez [Muzeum] pola Wizyta złotej Warszawie [Otrębusach] w plaży Nad Prądnika
Komentarze (23)
1 na złotej plaży
2 wizyta w gąskach
3 Muzeum w Otrębusach
4 Przez makowe pola
5Nad Wisła
6Defilada w Warszawie
7 Dolina Pradnika
Kosmita
Pewnie nie zdążyłeś zauważyć mojej podpowiedzi
poniżej.
Dlatego uważam, że masz prawo do "drugiego serwa",
(jak w tenisie), więc proszę jeszcze raz, biorąc pod
uwagę tę podpowiedź.
Pozdrawiam
No i mykamm Miłego wieczorku :)
No to strzelam. Według mnie tak:
1. Muzeum w Gaskach
2. Dolina Pradnika,
3. Nad Wisłą,
4. Przez makowe pole,
5. Na zlotej plazy,
6. Defilada w Warszawie,
7.Wizyta w Otrebusach....
Pozdrawiam...fajna łamigłówka...:)
Ok, serdecznie zapraszam.
Na zachętę i troszkę dla lepszego zrozumienia podam
tytuł dla jednego z wierszyków, ale wspak. Wyrazy,
które w ten sposób zostaną wykorzystane, w zestawieniu
powyżej wezmę w nawiasy kwadratowe.
(3) Otrębusach w Muzeum
Dorotek ma slusznosc, tez wroce ale po to by cie
czytac...Pozdrawiam
muszę przyznać, że jestem pod wrażeniem, siedem bardzo
udanych, wierszowanych fotografii z wycieczki... z
tymi tytułami to nie bardzo sobie radzę, ale wrócę tu
żeby zobaczyć jak inni poradzili sobie z tą łamigłówką
:-)
Robiłem zapiski w czasie swoich wycieczek rodzinnych w
formie wierszy 5-wersowych. Niestety, pomieszało mi
się. Owszem, kolejne numery są, ale tytuły się od
nich oderwały i spadły rozsypane poniżej wierszyków.
Całe szczęście, że żaden wyraz nie zginął!
Pomóżcie, proszę, zrobić mi porządek z tymi zapiskami:
spróbujcie odtworzyć tytuły, a następnie połączyć z
właściwymi wierszami i numerami. Z dużej litery pisane
są zawsze pierwsze słowa tytułu i wszystkie nazwy
własne.