Zapiski z zeszytów szkolnych...
"Zapiski z zeszytów szkolnych część
1".
Napisane w III i IV klasie szkoły
podstawowej, w 1997 i 1998 roku. Znalazłem
w starych zeszytach z mojej szkoły podczas
porządków w archiwum. Częściowo pióro
nieczytelne, co się da przenoszę na pamięć
elektroniczną. Samego mnie dziwi mądrość
dziewięciolatka i fantazja dorosłości, bo
wtedy miałem zaledwie dziewięć lat. Innymi
momentami może was przerazić o czym pisał i
myślał tak mlody chłopiec, zawsze nad wyraz
dojrzały na swój wiek. Zapraszam do
lektury.
Laptop, 02.10.2016r. niedziela
11:28:00
"Samorząd młodzieży"
Niektórzy boją się jeszcze samorządności
młodzieży.
Oburzeni mówią:
"Kto to widział pytać się młodzieży o
zdanie".
Najbardziej zgorzali przeciwnicy
narzekają,
Że nadmiar samorządności zagraża
autorytetowi szkoły,
Ale w rzeczywistości prowadzenie szkoły
razem z młodzieżą
To jest dążenie do wspólnego celu.
Angażowanie się w sprawy szkoły,
Niezależność myślenia,
Pożyteczne działanie
Są szkołą życia i wspólnej wrażliwości.
"Jestem z zawodu rzemieślnik".
Jestem z zawodu rzemieślnik.
Moje cechy to rzetelność i uczciwość.
Uczestniczę w wyborach na radnego gminy.
W swojej pracy chcę darzyć mieszkańców
I stworzyć, i stworzyć im godne warunki
życia i pracy.
Będę dążyć do realizacji tych zamierzeń
I jestem świadom czekającej mnie służby.
Zawsze kochałem szkołę i do niech chdzić,
ale przekornie napisałem raz coś na
opak.
"Marzenia".
Ja nie lubię chodzić do szkoły,
Choć nic nie ma we mnie z lenia.
Ja nie lubię chodzić do szkoły,
Bo w tornistrze się nie mieszczą
marzenia.
W szkole jest wielki porządek,
Nikt nie trzyma pod ławką marzeń,
Muszę zostawić je w domu
-pod stołem, albo w jakiejś szparze.
A one przez ten czas rosną,
Odbywają samotne podróże
I kiedy wracam ze szkoły,
Za daleko są i za duże.
"Kochana Ago".
Tutaj mamy rok 1998, ja miałem 10
lat.
Pisze do Ciebie Twój Łukasz.
Ja Cię kocham, ubóstwiam!
Ja Cię pragnę!
Nie umiem zapomnieć o Twym ciele!;
Gdy to piszę to w mym ciele...
Nie umiem tego opisać tak jakby
W kociołku się gotowało.
Nie umiem tego napisać i omówić
Tego, co do Ciebie czuję!
Twej urody biologicznej
I Twego serca nie umiem,
Szczególnie nie umiem opisać!
Nie umiem tego spokojnie przyjąć do
głowy
I pojąć, że poznałem i zakochałem sięw
Tobie!
Kochana Ago: Kocham Cię, wielbię i
ubóstwiam.
Kocham Twe słodkie, sexowne, smaczne,
miłe,
Kochane, dobre, kochające, oraz pachnące
wielką niepojętą Miłością Ciało!
Ago, chciałbym już w tej chwili wyjść za
Ciebie i mieć z Toobą
Nieskończone ilości dzieci.
Kochać się z Tobą po nagu w łóżku,
Kąpać się w wannie
Oraz podróżować po świecie!
Jeśli da Bóg i pozwolą pieniążki,.
Dla Sexownej Agi od kawalera.
Zapraszam na część 2.
Komentarze (16)
Już teraz wiem dlaczego Twój nick to AMOR...hi hi
kochliwy byleś jak na dziesięciolatka.Fajne zapiski!