Zapory
Powstał mur i na zawsze nas podzielił
Jedność dwojgiem się stała
słaby na pozór, bo tylko z kamienia
a tyle zła uczynił
Przeszłości budowla - fizycznie jej nie
ma
a w sercach trwa nadal
Nie nawidzimy za przeszłości rany
Nienaiwidzimy ludzi tego kraju
a oni nas
nie ma perespektyw na lepszy świat
Jaki sens to ma!?
czy okrajanie prawdy warte jest łez
Jesteśmy wszyscy tacy sami!
Zapomnijmy ból historii -
rozpamiętując go niszczymy szansę jaką los
nam dał
Uwierzmy w siebie nawzajem
Zbudujmy nowy świat
Zapomnijmy o Stalinie i Hitlerze - jeśli to
ma nas dzielić
Przestańmy bać się odmienności - to
złudzenie
Mamy tyle możliwości
Zapominając dajmy szczęście
Pozwólmy sobie na nowo zacząć
Bo zrozumienie to podstawa
przyjaźni i miłości - prawdziwego
szczęścia
Szczęście największe, niepozorne -
Pozwolenie na zburzenie
w sercach Berlińskiego Muru i Żelaznej
Kurtyny.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.