zarośnięta ścieżka

Dróżek życia wiele. Wybrać tę właściwą trudno. :-)
Pozdrawiam

Takie to życie człowieka, większość
nas pragnie i marzy by skromnie korzystać z praw
natury i darów Bożych, ale często szczęście omija
nas i z tym musimy się pogodzić. Ja miałem szczęście
bo pokochała mnie samotność i mieszkam z nią ponad 20
lat.Nie narzekam, oby tylko nie opuściło mnie całkiem
zdrowie, które sypie się jak w starym samochodzie.
Pozdrawiam

Peelka nie chce za duzo, w sam raz raczej:)
Pozdrawiam, Elena:)

dzięki tańcząca, pracuję nad ich realizacją, może
jestem trochę niecierpliwa, bo ja bym chciała
szast-prast i gotowe :)))

tak Jacku Z, takiej szukam, te znane poznałam :)))i
może potrzebny mi walec :)))

Jeśli ścieżka zarośnięta, to jest gwarancja, że rzadko
używana - może być ciekawie po wejściu na nią:)

Pozdrawiam!

dzięki T. Aniu coś poprawię :)

Elena, no przeciez czytalam. :) Heh, sama wiesz :)

Ładnie, tylko dopracowałabym rytm, może tak:
"już nie wiem jak to życie ugryźć
kiedy ma smak czerstwego chleba
jak tę właściwą ścieżkę znaleźć
podobno tak niewiele trzeba


wystarczy dwojgu jeden cel
wspólna wędrówka ku spełnieniu
czy chcę za dużo? pytam się
a może mam tylko marzenia..."

Marzenia zawsze warto mieć i tak jak chacharek mówi
one dadzą się spełnić,może nie zawsze od razu,ale
dadzą.
Podoba mi się Twój życiowy wiersz Elenko.
Miłego wieczoru życzę:)

Elu, chcesz wesoło- strona wcześniej :)))

Olu- jak tak łatwo, to poczytaj własne teksty :)

Marzenia do spełnienia:-) . Miłego Eleno

wolę pisać o marzeniach niż wjechać walcem drogowym i
wszystkich rozjechać :)))Pracuję nad ich realizacją :)
Wiem karacie i nie chce dużo, ale właśnie musi to być
dokładnie TO. Pozdrawiam :)

myślę że to marzenia w zasięgu ręki :)

Tylko marzenia, czy az marzenia? Smutno sie zrobilo,
Eleno.

Pozytywnego popoludnia i wieczoru. :)