Zarzuty!
Dziś powiedział do mnie sąsiad
(sołtys notabene)
- Ja od rana do pisania
wierszy też mam wenę.
No i teraz to się z ciebie
będą śmiali wszyscy,
bo, że jesteś kawał drania
to fakt oczywisty.
Nie dam sobą tak pomiatać
jak mnie opisujesz,
a tym bardziej gdy mi w gminie
autorytet psujesz.
Będziesz prosił na kolanach
bym skończył pisanie,
chociaż myślę żeby jeszcze
w nich wymienić Hanię.
Niech ludziska na wsi wiedzą
co z żoną wyprawiasz,
kiedy często pod pierzyną
swój „namiot” ustawiasz!
- Ty zgłupiałeś już do reszty
nie rób z siebie pana,
toć to przecież cała prawda
w wierszach opisana.
A co z Hanią nocą robię
to już moja sprawa,
choć pamiętam twoja Zośka
też była ciekawa.
Wszak mówiła że od roku
obok siebie śpicie
lecz pod kołdrą w swoim łóżku
już nic nie robicie!
Komentarze (45)
:))
Mocne zarzuty. Opadnięty namiot - tragedia.
Dzięki za uśmiech.
Wiersz uśmiech wywołał, samiutka przyjemność...
:)
Pozdrawiam
Brawo - wesoły wiersz przedwyborczy,
w smutnym czasie. Pozdrawiam
:))
No takie chłopskie gadanie i przycinki sąsiedzkie.
Fajnie się czyta Krzysiu,
pozdrawiam.
;)
Ciekawie i na tak
Pozdrawiam serdecznie :)
inteligentna ironia (mam nadzieję, że poznamy też
wiersze sąsiada)
Krzysiu, wspaniała Satyra...uwielbiam Twoje wiersze
pozdrawiam cieplutko Was oboje :)
Witaj Krzychno, coraz ciekawie u ciebie na wsi a u
mnie jakaś nostalgia jesienna opadła wieś...
Pozdrawiam Cię serdecznie i zyczę by dzień ten był
spokojny bez z sołtysem wojny :)
Mega genialny twoim niepowtarzalnym stylu.
No tak, idą wybory to zaczyna się ustawianie ;) bardzo
fajnie i śmiesznie
:) Czyli można się spodziewać, że sołtys wkrótce do
nas dołączy.
Uciekło Ci "z" z przedostatniej strofy. Miłej
niedzieli:)
:) Czyli można się spodziewać, że sołtys wkrótce do
nas dołączy.
Uciekło Ci "z" z przedostatniej strofy. Miłej
niedzieli:)
Zanim się komuś coś zarzuci najpierw trzeba spojrzeć
sobie w oczy w lustrze i spytać czy mamy czyste
sumienie a zaglądanie komuś pod kołdrę jest obrzydliwe
:( Można spojrzeć na wiersz z przymrużeniem oka ale
sprawa jest poważna, by ją ironizować.
Miłej niedzieli :)
Sąsiada człowiek sobie nie wybiera...
Fajne przekomarzanki na temat rzeczy, które się robi
(rób robiło w przypadku sołtysa) pod pierzyną.
Pozdrawiam serdecznie. :)
Próżna gadanina z sołtysem Krzychu,
On gminna władza, a Ty wiersze szlifuj.
Miłej niedzieli Krzychu, a sołtysa poszczuj psem.