ZATRZYMAĆ CZAS… czyli...
Przyszedł CZAS na komisariat
Pomyśleli - chyba wariat…
Jestem tu w poważnej sprawie
Siedząc dziś przy kawie…
Pijąc ją spokojnie z kulturą
Aż tu nagle trzej kolesie podjeżdżają swą
furą…
Nim się spostrzegłem
Już pod stołem poległem…
Jeden próbował mnie zatrzymać
Drugi zaczął sekundy wyrywać….
Trzeci chciał cofnąć mnie do przeszłości
Chyba mieli zamiar odmienić losy swej
młodości…
Lecz im się nie udało
Bom cwaniak, jakich mało…
Zadyszani, wykończeni sobie uświadomili
Od teraz CZAS będziemy chwalili…
Odnotujcie to zgłoszenie
W grę nie wchodzi umorzenie…
Szanujcie swój CZAS, CZAS swoich bliskich, przyjaciół, znajomych a także CZAS przypadkowo napotkanych ludzi. Nie przeliczajcie go zawsze na pieniądze, bo nie warto, pomyślcie o podstawowych wartościach. Szanujcie go abyście potem nie musieli żałować!!!
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.