Zawodzi wiatr
Inspiracją wiersza jest ...Kropla47 ,,Deszcz… "
za oknem szaruga
gałęzie
uderzają o parapet
zawodzi przenikliwie
wiatr
jakby grała
smutna muzyka
w węglowym piecu
mama wypieka chleb
taki jest
najsmaczniejszy
zapach unosi się
po całym mieszkaniu
szklanka ciepłego mleka
czeka na stole
ona rozgrzeje twoje
zgrabiałe ręce
nie płacz
przecież jestem
to co było nie wróci
a czas goi rany
i mama nad tobą
czuwa z góry
Autor Waldi1
autor
waldi1
Dodano: 2020-12-19 00:00:40
Ten wiersz przeczytano 658 razy
Oddanych głosów: 23
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (23)
Wspomnienia z dzieciństwa w sercu zostają na zawsze.
Wzruszył mnie wiersz. Pozdrawiam serdecznie:)
Już nie płaczę...
Pozdrawiam
Podoba mi się ten nostalgiczny wiersz. Co myślisz
Waldi o zamianie
"w piecu na węgiel" na
"w węglowym piecu" i pozbyciu się dopowiedzenia "z
zimna" gdyż wiadomym jest zjakiego powodu ręce
grabieją. Miłej soboty:)
Boże i te cudne wspomnienia znam je z dzieciństwa
pozdrawiam Waldku
Boże i te cudne wspomnienia znam je z dzieciństwa
pozdrawiam Waldku
Mama- najpiękniejsze słowo świata.
I ramiona Mamy- ich już nie ma.
Tęsknię też.
Dobrego dnia.
Modlitwa ukoi nam ból i tęsknotę. Serdecznie
pozdrawiam waldi.
i jak tu płakać
kiedy Anioł
otula skrzydłami...
Dobranoc nie mój Waldi:)