Zawsze wysłucha
Rozmawiałam z wiatrem
porwał moje słowa
Rozmawiałam z burzą
zagłuszyła słowa
Wyżaliłam wodzie
nurtem je zabrała
Wykrzyczałam górze
echem mi oddała
Modliłam do Boga
on mnie wysłuchał
przyjął moje słowa
spłynęła otucha
autor
Sonata.a
Dodano: 2018-07-02 11:24:04
Ten wiersz przeczytano 858 razy
Oddanych głosów: 18
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (18)
Ładny przekaz dodający otuchy i pocieszenia.
Pozdrawiam :)
Słowa tak niewiele znaczą, liczą się tylko czyny,
szepnął chłopak, przytulając do swojej dziewczyny.
Fajny, optymistyczny wiersz.
Pozdrawiam. Miłego dnia :)
On zawsze wysłucha i otuchy doda.