(Za)wzięty poeta
Raz poeta zawzięty z miasta Ustrzyki
co pisał co dzień kąśliwe limeryki
Vip-ów z mediów wciąż ośmieszał
chętnie by ich powywieszał
nie odróżniał zniewagi od ...krytyki
autor
Maciek.J
Dodano: 2017-06-14 08:00:34
Ten wiersz przeczytano 630 razy
Oddanych głosów: 13
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (14)
Bardzo sympatycznie to ująłeś:)
Nie każdy tak potrafi
O to to właśnie, trzeba odróżniać jedno od drugiego
Nie każdy jest taki sprytny.
No i może sobie narobić kłopotów... :)
Podoba mi się
Pozdrawiam :)
U nas nie ma różnicy, sieją jednym i drugim
domorośli politycy.
Fajny!
Dobry limeryk, pozdrawam
Bardzo, podoba się:-) Miłego dzionka
Zdarzają się tacy.
Pozdrawiam
podoba się
Za Al-bo.
kryty kancik?:)
Udany limeryk.