zbłąkane myśli
niewinne słowa zgubiłam wczoraj
słońce zabrało także nadzieję
jakby za grobu zerwała się cisza
nie ma radości wszystko truchleje
półszeptem gorycz łzy moje sączy
szaleńcza dusza maluje jutro
zbłąkane wizje otwarte okno
a natłok myśli przykryte kapturem
autor
eleonora12-80
Dodano: 2015-06-14 18:00:33
Ten wiersz przeczytano 1321 razy
Oddanych głosów: 32
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (34)
bardzo dobry przekaz ...życiowy z nutką smutku:-)
pozdrawiam
Ciekawy wiersz, eksperci jak widzę wpadli i zrobili
dobrą robotę:))
Sklania do reflelsji pozdrawiam
smutny, acz ładny, życiowy wiersz...kabaret na 2 da
trochę odprężenia:) pozdrawiam
Wiersz, który choć smutny to zmusza do refleksji
pozdrawiam
Smutny tekst. Ten natłok myśli. Pozdrawiam
Smutny stan ducha.
jutro bedzie lepszy dzień
to co było to już przeszłość
pozdrawiam:)
sądzę, że zbłąkane myśli odpłyną,,,,a radosne
nadpłyną, pozdrawiam
Trzeba wyjść z cienia zadumy ...
+ Pozdrawiam (:-)}
pomysł z kapturem dobry
Bardzo smutne mysli Może jutro przyniesie pogodne
Pozdrawiam serdecznie :)
Eh tam, dużo hałasu o nic +)
Smutne te zbłąkane myśli:)
Miłego wieczoru:)
TZW słusznie radzi - "zza",
natłok myśli "przykryty", dusza chyba raczej oszalała
czy cos innego- "szaleńcza" - dziwnie brzmi.
Jest tu pewna sprzeczność: Jesli jest tak tragicznie
dlaczego okno jest otwarte. Zwykle gdy nie widzimy
nadziei - Okno zamknięte!