ZBUDZONE PRAGNIENIE
poprawiony-Zyta dziękuję
odzywa się we mnie
kobieta szalona
żądze nieokiełznane
w głębinach samotności
nikt nie wie o ogniu
który płonie
skrzętnie go ukryłam
na dnie
nocą taniec
budzi muzyką
to co najdziksze
dlaczego
nie mogę być taka za dnia
i tak namiętnie kochać
zatańcz ze mną
nie pragnę nic więcej
przez chwilę cudną
tak przy Tobie trwać
przytul czule
to zziębnięte serce
ono tyle chce Ci dać
autor
Akaheroja
Dodano: 2010-01-31 01:29:34
Ten wiersz przeczytano 1070 razy
Oddanych głosów: 17
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (17)
Nocą pragnienia budzą chęć wyzwolenia...
ładny wiersz tęsknotą pisany, budzi
wyobraźnię...pozdrawiam :)
Tak to już jest, że taniec miłości lepiej się tańczy
nocą :)