zdeptana słabość
Wykorzystana słabość
podstępem wyrwana bezczelnie
po poznaniu niedoskonałości
paraliżuje ciało niczym
porażenie prądem.
Zdeptana godność
milczeniem ukoronowana,
ból nie przestaje
przypominać o swoim istnieniu.
Chwile zwątpienia, tak źle z tym...
Wiary naiwnej gdy ją stracisz raz,
los nie chce rozdawać
kiedy już raz dał.
Szklanka z którą zasypiam
pomaga zapomnieć.
Cholerny wstyd,
koszmarna noc!
autor
ida19
Dodano: 2013-05-21 17:59:46
Ten wiersz przeczytano 1040 razy
Oddanych głosów: 9
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (6)
Są takie doświadczenia, z których nie można się
otrząsnąć. Ale najgorsze jest obwinianie siebie,
decyzji lub ich braku podejmowanych w chwili słabości.
Wiersz oznacza, że wyciągnęłaś wnioski.
Pozdrawaim. (+)
Przeszłość jest martwa, więc się z niej ocknij, co nie
zabiło, to może wzmocnić! Pozdrawiam!
Sex tak!,
ale na związek składa się nie tylko sex, dobrze to
pokazałaś w wierszu:)
pozdrawiam.
Cholerny wstyd,koszmarna noc...to musiało być
przykre:)
Przykre doświadczenie... Pozdrawiam :))
pięknie