Zdobyłem się na odwagę ona ma...
Zdobyłem się na odwagę ona ma na imię
Ola
3 lutego 2010r. specjalnie jechałem do
Gliwic,
Specjalnie czekałem na przystanku
Wiedząc z obserwacji, że ona
Właśnie w danym dniu i o danej porze
Wracała z szkoły
Tak jak ja w inne środy.
Czekałem…
Przyszła na przystanek
Podszedłem
Kulturalnie się przedstawiłem
I zaczęliśmy rozmawiać
………………&
#8230;……………
8230;………
No i pierwsze koty poszły za płoty.
Zdobyłem się na odwagę
I jestem z tego bardzo dumny
I modlę się
By kolejne rozmowy nadeszły niebawem
Wiedząc, że do 22 lutego mam wolne na
uczelni.
Zdobyłem się na odwagę,
W tejże kwestii będzie już łatwiej,
Ale oby i w innych kwestiach
Było łatwiej.
O to między innymi teraz się modlę.
Amen.
Komentarze (1)
Twoje wyznanie i rośbę Pan Bóg wysłucha. Odwagi
umiarkowanej, a będzie dobrze. Życzę powodzenia.