W ZDROWYM DUCHU (Z DUCHEM)
Dla dzieci by piły, bo nawet jak mogą to nie chcą. Dorosłym raczej nie zaleca się | www.rymcym.blogspot.com
W plamach chory Duch (niewielki),
chociaż mama ostrzegała,
wpadł niechcący do butelki
mleka – co na półce stała.
Zmoczył nóżki, zmoczył brzuszek.
Cały pobladł (to ze strachu).
Chciał czym prędzej z butli uciec
i się znaleźć w ciemnym lochu.
Babcia przyszła, garnek wzięła,
miała mleko zagotować,
lecz krzyknęła: „Wielkie nieba!
Kto to taki tu się schował?”.
Wyłowiła nieszczęśnika
i szybciutko wysuszyła.
Patrzy, a już z Ducha znika
czarna plama. To jest siła!
Wreszcie czysty z każdej strony,
białą głowę ma i szyję,
i szczęśliwy – wyleczony –
w kuchni mleko z miodem pije.
Nawet kożuch, ten na mleku,
teraz w jego menu gości.
A choć skończył Duch pięć wieków,
to ma mocne, zdrowe…
KOŚCI!
_
MamaCóra (Rymotka+Rymcia)
Świeżynka, jak mleko prosto od krowy, więc pewnie wymaga przegotowania :)))))))
MamaCóra
Komentarze (67)
Jak zwykle superowy!
Pozdrawiam cieplutko:)
Jogurt, kefir, maślanka to mój ulubiony bukiet
mleczny. Lecz mleko z kożuchem? Dla dzieci z pewnością
będzie zdrowe, hi hi. Świetny wiersz. Pozdrawiam
serdecznie.:)
Dobra świeżynka:-)
Świetny wiersz, mleko z kożuszkiem,
wypić duszkiem, czy też z duszkiem?
Pozdrawiam!
Z prawdziwa przyjemnoscia czytam Was MamaCora:)
Pozdrawiam serdecznie:)
Dziękuję drodzy przyjaciele za poczytanie i
komentarze. Pozdrawiam :)
Ale Mamocóro,do kożucha i tak mnie nie przekonasz,choć
wierszyk fajny.Pozdrawiam serdecznie.
Fajny ten duszek ubrany w kożuszek. Chociaż osobiście
wolę kwaśne (zsiadłe) mleko, pozdrawiam słodko :)))
Hmmm... nigdy nie lubiłam mlecznego kożucha: Bajkę
przeczytałam z przyjemnością. Serdecznie pozdrawiam
pomysł przedni - wykonanie także, podoba mi się
Pozdrawiam
Nie wiem jak smakuje mleko. Odkąd pamiętam mama nie
mogła w żaden sposób nakłonic mnie do picia mleka. A
na samo wspomnienie kożucha mam mdłości.
Ale ten wierszyk jest super!
Bardzo ciekawa bajeczka i z wybornym humorkiem.
Pozdrawiam :))
dla takich duchów mleko świetnym wybielaczem:)
...zapach zwabi gospodynię
a duch stanie się budyniem :)
Pozdrawiam payu :)
Hej ,witajcie Córko z Matką .
U mnie duchów całe stadko.
A jednego mam nad stan,
tego chętnie oddam Wam.
Jest, jak rym mój, bardzo zdrowy,
rodem prosto z Częstochowy.
On najlepiej się wszak czuje,
gdy się w mleku wygotuje.:)
:))