Żebracze święta
Jestem żebrakiem,
Nie mam domu.
Grzebię po śmieciach,
Szukam złomu.
Dzisiaj są święta,
Pan się narodził.
Wciąż je pamiętam,
Byliśmy młodzi.
Robię to z głodu,
Resztę przepiję.
Tego mi trzeba,
Bo ciągle żyję.
Dzisiaj są święta,
Dziecię w stajence.
Wciąż je pamiętam,
Dzięki mateńce.
Przegrałem życie,
Lecz nie marzenia.
Dlatego wolę,
Co mam doceniać.
Dzisiaj są święta,
Czas na kolędę.
Mnie nic nie zmieni,
Inny nie będę.
autor
Grand
Dodano: 2016-12-25 09:16:21
Ten wiersz przeczytano 989 razy
Oddanych głosów: 6
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (4)
Tak ... A po świętach śmietniki będą urodzajne.
Refleksyjny wiersz, nie każdy jest kowalem. Pozdrawiam
:)
Twój wybór a ja życzę Spokojnych i radosnych Świąt
Różnie ludzie spędzają święta. Dobrze że peelowi
zostały piękne wspomnienia z dzieciństwa (dzięki
mateńce).
Miłego świętowania.
Bardzo życiowe i świąteczne