Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Żebro Adama (II)

Adamowi.

nie żałuje nic
choć warto żałować.
lubię łamac nogi
urywać ręce
i odstrzeliwać sobie łep.

ot, taki kolokwializm.

zrywam z tym kogo kocham
wylewam to co inni piją
zasypiam
dopiero w biały poranek

ot, paradoks taki.

przecinam czerwone wstążki
rysuje nowe mapy
stoje na szczycie
i na tarczy z podniesioną głową

ot, metafora taka.

ja.
żebro Adama
pokusa niezmienna
czerwona szminka

ja
grzech i rozkosz
poranek i wieczór.

ja.
kobieta.

autor

Immoral.

Dodano: 2008-03-03 19:05:32
Ten wiersz przeczytano 616 razy
Oddanych głosów: 1
Rodzaj Bez rymów Klimat Wrogi Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »