Żeglując
Cwaniaczek Antoś, ten ze Słupi.
Pomyślał tak - nie jestem głupi,
potrafię być słodki,
a baby idiotki,
któraś w końcu jachcik mi kupi.
Cwaniaczek Antoś, ten ze Słupi.
Pomyślał tak - nie jestem głupi,
potrafię być słodki,
a baby idiotki,
któraś w końcu jachcik mi kupi.
Komentarze (54)
a jeśli takie robienie kariery d..ą, jest powszechnie
akceptowalne, to chyba tylko brawa bić :)
do wiesiołek, przykro mi, że Cię zawiodłam :(
Wydaje mi się, że tym razem to dość słabe i nie
nazwałbym nigdy L5.
Całkowicie podzielam pogląd M.Ś. A jak pisać limeryk -
pokazuje wspaniale V.T. we wpisie poniżej.
I przy tym wszystkim - poprzedni Twój limeryk był taki
świetny...
nie każdy musi się ze mną zgadzać. Ja jestem tak
zwanego starego chowu. Szanuję mądrych ludzi
starszych, Mężczyzn, którzy są wsparciem dla swych
rodzin i Kobiety, które też ciężko pracują. Nie
sięgam do rodzin Królewskich, bo tam tak jak i w
dawnej Polskiej szlachcie wiele się działo. Dotykam
tematów współczesnych i tego co widzę. Półświatek mnie
nie interesuje, ustawianie się w życiu za kasę
również. Przykro mi też widzieć młode, atrakcyjne
dziewczyny ze starcami :(
ani rasy ani klasy - bo skąd się ma znaleźć,
jeśli człek dzisiejszy łasy
nawet na twój talerz
raz Antek, cwaniak z Nabrzeżnej Słupi
zamiast jachtu kajak sobie kupił-
wiosłował na tym sprzęcie
z paniami tak zacięcie,
że pół Wisły rozchlapał i upił!
to działa w drugą stronę. W obie strony działa. Zawsze
była półprostytucja, utrzymankowie i metresy, męskie
prostytutki i merkantylne osoby płci obojga. Zatem-
nic odkrywczego. Nie zgodzę się z twierdzeniem, że w
dzisiejszych czasach to zjawisko się nasila. Może jest
o nim głośniej w plotkarskich mass mediach, typu
Pudelek. Od zawsze byli są i będą ludzie robiący
kariery i kasę d...ą.
dopisek jest dla prawdziwych Mężczyzn :)
dopisek arcyfeministyczny wszystko zepsuł