Zgnoje Cię
Dziwko... powiedz jeszcze raz tak do
mnie,
Dostaniesz po mordzie i skończy się
dobre!
Myślisz, że jak młodsza to możesz mną
pomiatać,
Nic bardziej mylnego, bo ja nie jestem
taka!
Nie będę nigdy z Tobą, przez co wkuwa Cię
łapie,
Myślisz, że mnie złamiesz? To nie będzie
takie łatwe,
Byc twą cudną boginią?
Już wolę szmacić się na trasie
Aua!! Puść mą rękę... Nie będziemy się tak
bawić.
Chcesz mnie rzucić na łóżko, zgwałcić i po
sprawie?
czy powiesz zaliczona przez chwilę była
moja?
Wjadą Ci na kwadrat ochroniarze moi,
Zrobią rozpierduchę, a później Ciebie dupku
zgnoją!
I tak się skończy Twój żałosny żywot
marny,
Więc odjeb się lub o życie błagaj w czasie
swojej kwarantanny...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.