Zimne marmury, kwieciem pokryte...
Poświęcam Tym wszystkim, których nie ma już wśród nas...spoczywajcie w pokoju...
Zimne marmury, kwieciem pokryte
w cmentarnej ciszy stoją,
wiatrem owiane, deszczem obmyte
i otulone żałobą swoją...
odeszli od nas bliscy, kochani,
tam gdzie już nie ma bólu i trosk,
do pozaziemskiej cichej przystani
tam gdzie tylko, anielski brzmi głos...
tęsknota, pustka i żałość wielka
wkradła się w nasze codzienne życie,
zniknęła przy tym nadzieja wszelka
w tej to zadumie płaczemy skrycie...
łzy leczą rany, lecz rozpacz zostaje
w wielkiej boleści łzy są ostoją,
prosto do Nieba wykrzycz swe żale
Bóg nas otoczy miłością swoją...
Łaska Chrystusa da mam ukojenie
doda też siły, w chwilach słabości,
to Jego miłość zmniejszy cierpienie
ujmie brzemię, naszej beznadziejności...
Zimne marmury, kwieciem pokryte...
w cmentarnej ciszy stoją...
Stella...
Komentarze (24)
Strata bliskich to ból nie do opisania a w twoim
wierszu piękne ujmujące słowa Pozdrawiam
Tyko jedno słowo: PIĘkNE! Pozdrawiam Sandro!
Piękny, refleksyjny wiersz w formie epitafium:) miłego
wieczoru
Piekna refleksja.
Pozdrawiam:)
ach te marmury
kwieciem pokryte
mówią nam czym jest
to nasze życie...
pozdrawiam pięknie:)))
Piękna refleksja na czasie:)
zimny marmur - cmentarne logo.
Pozdrawiam serdecznie
Piękny,refleksyjny wiersz...
Cóż wszyscy tam odejdziemy,ważne by pamięć o nas była
z nami wśród naszych bliskich...
Pozdrawiam Cię serdecznie:)
Tych bliskich odwiedzamy na cmentarzach a pamięć o
nich chowamy w sercu Pozdrawiam serdecznie:)dziękuję
za wizytę u mnie