zimowa fantazja z wiosną w tle...
wiosenne westchnienia
przeplatane w czerwieniach
wschodzącego dnia
tym kolorem serce otwieram
deszczem przywarłam
aby wzniecić wieczny płomień
tak chciałabym szczęściem nakruszyć
w mglistym poranku poczuć smak
zroszonych ust o zapachu jutra
/...wiosna w styczniu dlaczego nie i to Twoje spojrzenie które tak kocham.../ Dodany 5.02.2011
autor
(OLA)
Dodano: 2011-02-05 00:25:09
Ten wiersz przeczytano 1380 razy
Oddanych głosów: 24
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (22)
ładny, nastrojowy wiersz...o zapachu jakim?
witaj OLU ...jak dobrze mieć ukochaną osobę i tą
piekną wiosnę nawet w lutym ...czytam i wiem że
słuchasz Piaska "śniadanie do łóżka " wiesz jest fajne
radio internetowe ..tam bym wam ją dydykowała
...pozdrawiam ciepło
Miłość przychodzi nagle,,pozdrawiam,,+
Krótki ale świetnie napisany wiersz.pozdrawiam!
Styczniowa milosc,dlaczego nie?.Milosc nie zna sie na
kalendarzu.Dobry wiersz.
Bardzo ciekawy i porywający wiersz... Gdy jest miłość
wiosna trwa przez cały rok;) Pozdrawiam serdecznie:)
ładny, nastrojowy i obrazowy wiersz