Zimowa kraina
XIX Cykl - Zimowe Impresje
Jakże odmienny
ten zimowy pejzaż miejsca
ukryty w leśnych kniejach
przed oczami zawistnych
tylko dla nas dostępny
a nas tam nie ma
wysokie zielone sosny
w odległej gęstwinie
okryte białym puchem śniegu
skrzą się w promieniach słońca
zasypana ścieżka prowadząca
do wnętrza szczęścia
odstrasza przygodnych spacerowiczów
a nas tam nie ma
po drugiej stronie
zupełnie inny świat
jakże nam bliski
błękitna tafla jeziora
zasłonięta pokrywą lodu
nie pozwala słońcu
kąpać się w jej toni o poranku
a nas tam nie ma
na ośnieżonym pagórku
pośród rozkołysanych drzew
maleńki domek w śniegu
przez pomalowane szyby mrozem
prześwituje płomień w kominku
oczekujący na zmarzniętych gości
aby ich ogrzał i mogli odpocząć
tylko nas tam nie ma
13.01.2004.
Zorianna - dziękuję za słuszne uwagi ,poprawiłem.
Komentarze (18)
Marzenia, piękna sceneria i co by było gdyby...?
Malownicze obrazy i nutka romantyzmu stanowi o
wartości wiersza / idealny na zimowe wieczory/.
Witam. Piękny wiersz, rozmarzyłam się.Pozdrawiam.
śliczny obraz natury , malowniczy,czuły z nutą
sentymentu .... pozdrawiam