zimowe jezioro
Nie opowiemy sobie już
romansów z tamtych dni
pogrążeni w dymie zielonym
bo tytoń już zbrzydł
Kocham wielu ale za to
Ciebie jak ich wszystkich
a poza tym już jutro
będzie śnieg nasz
Głuche dźwięki wspinają
się na me myśli
nie uciekną od Ciebie
bo połamałam im nogi
Tak chciałam
rozdałam Tobie co złe
zostawiłam tylko siebie
i ślady rąk
autor
mala_poetka
Dodano: 2005-04-21 18:01:39
Ten wiersz przeczytano 651 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.