Zimowe refleksje
Do refleksji skłaniają wieczory zimowe,
smutne i miłe, ale bywają zmysłowe.
Różne nas czasem w życiu rzeczy
spotykają,
dla nas niezrozumiałe, ale swój sens
mają.
Miłe, chcemy by trwały, te złe
odganiamy,
choć tylko czasem jakiś wpływ na swój los
mamy.
W życiu często zasady nadają kierunek,
lecz niestety, niektórym pomaga, w tym
trunek.
Uparcie wyjaśnienia wszystkiego szukamy
i wśród wielu zagadek ciągle się
miotamy.
Dajemy z siebie wszystko, to co mamy
innym,
choć nic w zamian nie dają, nie szukajmy
winnych.
Jesteśmy aniołami z jednym skrzydłem
białym,
co będą kiedyś sobie nad ziemią latały.
Poszukać tylko trzeba innego anioła
wtedy pofruniesz tam, gdzie samemu nie
zdołasz.
Komentarze (39)
Ciekawe te Twoje refleksje mhmmmmmmmm przeplecione z
motywem Anioła...Pozdrawiam:)
Ładnie,refleksyjnie z nutką nadziei.
Wiersz bardzo mądry. Dobrze tak czasami przeżywać te
refleksje...
Czasami warto wymienić na lepszy model - z parą
pięknych białych skrzydeł być niebem i ziemią samym w
sobie.
Tak właśnie w zimowe długie wieczory nawiedza nas
refleksja na różne życiowe tematy. Trafny wiersz i
ładnie napisany w sam raz na tę porę roku.
Ciekawe refleksje, rzeczywiście wczesne i długie
wieczory służą rozmyślaniom.
bo jest to czas kiedy mozesz usiasc sciskajac cieply
kubek w reku i myslec nad swoim zyciem jak cieplo tej
filizanki ulotnym:)
Życiowe rozterki, jakże bliskie każdemu myślącemu.
Pozdrawiam
Podoba mi się to, co napisałaś o życiu.