Zimowy walczyk
Wierszyk dla Amelki
Znów za oknem pani zima
koronkowe sypie płatki,
a na czubki drzew włożyła
z puchowego śniegu czapki.
Mróz artysta srebrne kwiaty
namalował już na szybach,
szkoda tylko że nie można
do wazonu ich nazrywać.
Pod dachami pozawieszał
sople lodu jak lampiony,
a królowej śniegu zrobił
dla ozdoby z gwiazd koronę.
Wiatr na strunach z pajęczyny
zimowego zagrał walca,
zima z mrozem zatańczyła
leciuteńko jak na palcach.
https://www.youtube.com/watch?v=5IgejluINWE
Komentarze (34)
Jak ślicznie. Lubię takie wiersze czytać.
Mariolko, Ty to potrafisz.
Serdeczności posyłam.
Mariolu jestem cały w rewerencjach i zachwytach czy
mogę prosić do tańca
Jaki piękny walczyk!
W srebrno-białym kolorze prawdziwej
zimy.
Pozdrawiam:)
Alez radosne Twoje wersy, czyzby to z powodu zimy/;))