w zimowy wieczór
w zimowy wieczór
pragnę razem z tobą
ogrzewać się w zaciszu domowego ogniska
szepcząc o tym, o czym i tak już wiesz,
że … i jak bardzo jesteś mi bliska
w zimowy wieczór
chciałbym móc zatrzymać czas
by choć przez chwile na świecie nie
istniało nic,
prócz miłosnych promieni okalających nas
Warszawa,
9.12.2005r
autor
Tomasz Rudnicki
Dodano: 2005-12-19 09:02:31
Ten wiersz przeczytano 563 razy
Oddanych głosów: 6
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.