Kąpiel
Już kąpiel czeka gorąca...
ja naga i lekko drżąca,
bo patrzysz na mnie tak czule...
więc jeszcze raz się przytulę
nim zniknę po szyję w pianie.
Ach, proszę, wejdź też kochanie...
Niech woda pieści nam ciała
nie będę już się wzbraniała...
Chcę poczuć dotyk Twych dłoni,
aż krew zatętni mi w skroni,
całując mokre Twe ręce
szeptać, że jeszcze chcę więcej...
autor
duszka
Dodano: 2005-12-19 16:11:18
Ten wiersz przeczytano 1109 razy
Oddanych głosów: 7
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.