Zjadacz weny
Dlaczego moje pióro nie
chce się mnie słuchać?
Przecież tak uwielbia
po nocach ze mną ''gruchać''
Czyżby właśnie dziś straciło
swoją moc?
A może to w mej głowie siedzi
straszne ''coś''
Wyżarło pomysł na przepiękny
wiersz.
Co to za podły zwierz?!
autor
ana
Dodano: 2013-04-02 22:39:16
Ten wiersz przeczytano 1279 razy
Oddanych głosów: 22
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (19)
Oj, oj.. pożeracz myśli, czu=y jest coś gorszego? :)
Mnie to "zwierze" dopada w czasie podrózy PKP:)
Sympatyczny maluszek:))
Dobrych snów!
witam..ciekawa i zagadkowa miniaturka ale za to
sympatyczna ...czasem jest wena a czasem nie ma...nic
na to się nie poradzi...ale jak jest to i dyktafon w
telefonie idzie w ruch ...pozdrawiam ciepło
Brak weny jest czasami męczący. Wiersz, bo tak moge
ten utwór nazwać mi się podoba.