O złotym deszczu
o złotym deszczu liści
drzewa nocą szepczą
księżyc na placu poległych
srebrzystą lśni poświatą
jesienny przymrozek
pocałunek daje świerkom
zbrojnym w igły
i zwiędniętym kwiatom
zimny mrok
drogi światłom gwiazd ustępuje
perły deszczu zeschłe liście
mocno przytuliły
oddech zimy
każde zwierzę trwożnie czuje
śniąc nadzieją
by posłańcy wiosny
już przybyli
Oskar Wizard
autor
Oskar Wizard
Dodano: 2013-09-25 11:58:29
Ten wiersz przeczytano 1749 razy
Oddanych głosów: 24
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (18)
dopiero jesień sie zaczeła
a Ty już snisz o wiośnie?
pozdrawiam Oskarze:)
Złoty deszcz wymiata pieśni sporów kąsających tak jak
cud utkany z zamiarów miodowych.
jesienny obraz ważne żeby mieć wiosne w sercu
pozdrawiam