ZMIANA
To dla Ciebie Bożenko.
Góry znajome,
ścieżki znane.
Teraz mi obce...
teraz niechciane.
Ktoś to sprawił,
ktoś to zmienił.
Czy tego chciał,
czy tego pragnął?
Czy ja marzyłem?
Nie, ani we śnie,
ani na jawie
tego nie chciałem.
Góry są inne,
ścieżki są inne.
Ciebie tam widzę,
nas... obok siebie.
autor
W@ldek
Dodano: 2005-05-11 08:50:31
Ten wiersz przeczytano 635 razy
Oddanych głosów: 9
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.