Zmiany klimakteryczne
drenuję na ścisłej diecie aspekty ego
a termoaktywny peeling w spa Thalasso
Scrub
rozmarynował mi uszy by wachlowały
żarzący się nimb nad wyobraźnią szaloną
lotniczym błękitem workowate kopuły
lipidowe zrosty oplatają niby bluszcz
gonię osobowość skundloną – idź suko
precz!
wszystko przez synapsy - stale mózg
oszukują
dyszę niespokojna oddech myśli o
wzdęciach
cała w dyskomforcie popuścić bym nie
chciała
i tak dookoła mnóstwo złego powietrza
skutkiem globalnego ocieplenia na wojnie
o kant spodni model zdrad w stosunkach
Wschód-Zachód
kiedy w cholesterol opływam a PAX
odszedł
w reklamowych spotach o diecie grać z A.
Guzik
na konto fundacji dla uchodźców
przekazem
autor
jadgrad
Dodano: 2015-10-15 18:19:29
Ten wiersz przeczytano 813 razy
Oddanych głosów: 101
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (5)
dobry utwór na tak
haaaaaaaa rozbawiłaś mnie :)
dobre:)
Mnie też zatrzymałaś:)
Bardzo ciekawy, obrazowy przekaz
egzystencjalny.Jestem pod wrażeniem:)