żmudność
Bez żmudnego widoku
Dziwne zafascynowanie
Zwyczajnością
Za żmudnym widokiem
I za tym samym cieniem
Znów klęczę
Za żmudnym widokiem
I za tymi samymi ulicami
Znów biegnę
Za żmudnym widokiem
I za tym samym życiem
Znów żyję i umieram
Bez żmudnego widoku
Dziwne zafascynowanie
Zwyczajnym istnieniem
autor
MaRyLiN
Dodano: 2007-05-14 22:34:00
Ten wiersz przeczytano 448 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.