Zmysłowa podróż
z cyklu listy do M
u wrót tajemnych sezamów
w bladym od wzruszeń nagim płomieniu
zdyszana namiętność stanęła nieśmiało
pieszczotą stukając w ościeża
bezgłośnie
jak motylich skrzydeł
szelest obnażenia
powoli
jak po nocy świt
otwiera podwoje
w nucie szeptów westchnień
kołysząc ciszę
zaprasza
już tylko zmysłowość
pięknieje w zachwycie
by w pełnej krasie
trwać
autor
kaczor 100
Dodano: 2019-01-15 16:46:42
Ten wiersz przeczytano 1443 razy
Oddanych głosów: 43
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (43)
Peel wpadł w zmysłowość po uszy.
Pozdrawiam
Wspaniale,trwajcie więc długo,długo i
jeszcze...pozdrawiam Grzesiu :)
Piękna podróż. Czy nie o tym marzymy? odległe i
dalekie miejsca sprawią, że lepiej zrozumiemy nowe
doświadczenia.
Jak pięknie...świetny jest ten cykl listów do M.
Odplynalem, dziekuje za ta chwile zapomnienia:)
Piękne miłość i poróż o której nie jedem marzy
Pozdrawiam serdecznie Kaczorku :)
Niezwykle poetycka podróż :) Pozdrawiam :)
musisz znać tajemnicze zaklęcia, by się Sezam
otworzył.
Podróż w świat miłości. Dziękuję za odwiedziny.
Cudowna, romantyczna podróż. Wszystkim na beju takiej
życzę, a szczególnie dla Ciebie Grzesiu.
Witaj Grzesiu:)
Jak widzę miłość w tobie wciąż trwa i tak trzymaj:)
Pozdrawiam:)
Ciekawie na plusik wiersz napisany.Pozdrawiam.
Chyba wielu z nas chciałoby wyruszyć w taką podróż:)
Pozdrawiam.
Marek