Zmysły
Za nos cię wodzę,
a jest całkiem spory.
Na samą myśl drżę cała,
gdy zbliżasz się,
by zbadać smak mój i zapach.
I.H.S.
autor
Smaugusia
Dodano: 2013-12-12 18:11:52
Ten wiersz przeczytano 1874 razy
Oddanych głosów: 14
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (21)
Witam cię Madison,
Chodzi ci o to ,że z Antarktydy?
Ale tam nie ma ani jednego kościoła.
W to nie wątpie;-))
Madison ty wiesz że ja zboczuch:))))wywącham moim
nochalem wszystko co na P:)))))
Ten nos , to bym zmierzył linijką.Nie wzdłuż, tylko od
czubka nosa poprowadził poziomo do ucha. Jak poziom
poniżej ucha, to masz czosnkowego.Powyżej , rodowity
Polak. Gdzieś to wyczytałem.
Dobry wiersz
:))
Dziękuję, Arameno.
Oczywiście, że drżę tylko do pewnego stopnia, ja
przecież też mam czym badać.
Masz swój styl, Smaugusiu. Odważne erotyki. Nie dziwię
się, że Aramenka zagościła na stałe:)))).
A Twoje inicjały raczej z drugiego bieguna...
Pozdrawiam
ten nos może być zmyłką hihihihi
z doświadczenia wiem że się nie sprawdza;-)
gdy się zbliżasz
chcę badać i smakować całego;-)