Znak
Śnił mi się dziś płonący krucyfix;
Czyżby to symbol był mojej wiary?
Albo jej braku...
Tak samo jak on płonie ma dusza,
targana setkami przyziemnych pragnień.
Ogień piekielny pali me trzewia...
To kara pewnie za pakt z Szatanem,
którym podpisał by była moją.
Dla Niej sprzedałem się diabłu...
Komentarze (3)
Pierwszy owoc Twojej twórczości, który do mnie dotarł
;] mimo, że nie przekonuje mnie jego "mroczność"
Znów ciekawy wiersz. Z kolejna tajemnicą. Dobrze się
czyta.
Waż i dobrze dobieraj słowa bo każdy musi za nie
odpowiadać...