Zniczulica...
jak co roku w Święta
ludzie starzy nie potrzebni są
w szpitalu można ich umieścić
na ten czas usunąć z życia
zmęczeni są i rozdrażnieni
w tonie głosu w słowach
źle odbierani przez innych
aż łzy się cisną do oczu
ile jest bólu i rozpaczy w sercu
już teraz pomyśl człowieku
Ty będziesz też kiedyś stary
nie jedna łza Ci spadnie
że jesteś już niepotrzebny
za życia
przy zdrowych zmysłach
tkwi to w ich wnętrzu
jak odrzucenie głodu miłości
a może to ich ostatnie Święta?
(jedynie co pragnę,to żeby Ciebie
tam oddali,poczujesz jak to jest
i może wtedy zanim umrzesz
zrozumiesz co to jest?...)
2010-12-21
Komentarze (7)
To przykre, że zapominamy o starych ludziach nie
zdając sobie sprawy z tego, że i nas taki los może
dosięgnąć, jeśli dożyjemy... Pozdrawiam pięknie 'D
w:) dziękuję jak też pozdrawiam i
słoneczny:)przesyłam:)
tak było i jest nic się nie zmienia
mieć dzieci pięć a w przytułku spędzać święta,choć się
dzwoni do najbliższych,lecz nikt nie odbiera,taka
znieczulica kiedyś
się odbije jak też ludzi takich
jak przyjdzie czas spotka to samo,więc wszystkim życzę
zdrowia by nie byli w takiej niechcianej sytuacji w:)
"Znieczulica"
Hmm. Smutne to,i mam nadzieję że jeśli tak się dzieje
to nie dla spokojnych świąt, a z konieczności. ( bo
inaczej tego pojąć nie mogę )
Prawda która nie powinna istnieć. Pozdrawiam nea
Niestety, ale w Twoim wierszu jest dużo
prawdy...Pozdrawiam
ja właśnie życzyłem ostatnio koleżance żeby nigdy na
święta nie została sama pozdrawiam