Znikanie
Upływający czas
najlepiej widzę po sobie
zmieniam się nieodwracalnie
zwyczajnie przywiązany
chwilą pozornego spełnienia
jestem i nagle mnie nie ma
autor
chacharek
Dodano: 2017-10-31 13:20:35
Ten wiersz przeczytano 1775 razy
Oddanych głosów: 52
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (57)
Dobry wiersz.
I... nagle mnie nie ma.
Dobrej nocy.
Tak, niestety tak być może, z każdym dniem nas
mniej...
Bdb wiersz.
Pozdrawiam.
Bardzo dobry wiersz, Arku.
Każdego z nas ubywa, niestety.
Dojrzałe wyznanie...
Pozdrawiam cieplutko i biorę kurs na Twoje wiersze
(pewnie od jutra). Pozdrawiam:-)
myślę że to znikanie zależy od formy
u niektórych to proces nagły
a u innych powolny...
+ Pozdrawiam
ano, każdemu o grozi, w kazdej chwili :)
ha ha - nie jesteś wyjątkiem.
podstarzanie, to początek ciuciubabki
samego ze sobą.
potem następuje starzenie się, grasz w nią
intensywniej, a w ostatnim stadium - mówisz - a mnie
wsio rawno.
To tak, jakby nas nigdy nie było ... pozdrawiam
dano nam takie pięć minut w skali wieczności...
Pięknie tym co odeszło. Pozdrawiam :)
Nie śpiesz się.
Pozdrawiam
Też to widzę.
Witaj Chacharku, ja widze dokladnie tak samo to
zmienianie sie i znikanie. Swietna miniaturka. Moc
serdecznosci.
świetny!
Pozdrawiam :)
ciekawe to znikanie...
pozdrawiam i nie znkaj z beja:-)