Znów
...skarbie wróć prosze...ja wszystko Ci przebacze...każda Twoją zdrade....
Znów płakałam...
znów nie mogłam spać...
znów dręczyłam się pytaniem "dlaczego"?
zostawiłeś mnie...
napisałeś tylko
list...pożegnalny...
nie napisałeś w nim zbyt wiele...
tylko:
"kocham cie ale nie moge z toba być...
wybacz..."
Nie wiedziałam nawet dlaczego...
przecież...
Nic nie zrobiłam...
a może Ty?
Te pytania dreczą mnie wciaż... nie umiem
sie pogodzić...
nie umiem Cię zrozumieć...
"...jeśli kogoś Kochasz Kochaj stale jeśli nie nie mów mu tego wcale..."(że Go Kochasz)
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.