I znów...
I znów nie masz dla mnie czasu,
Zostaję sama z problemami,
Ze wszystkim co jest wokół,
I ze smutkiem, który chowam w środku...
Odpływasz wraz ze swymi marzeniami,
Jesteś teraz jak wolny sokół.
Latasz na przestrzeniach
i zapominasz choćby o krótkim "Pa,
Kotku"...
I znów powracasz, zupełnie bez słowa,
Nic nie wyjaśniasz, bo "po co ta
mowa"...
Nawet nie widzisz, bo nie chcesz, jak
płaczę,
Bo Ciebie znowu powoli tracę...
autor
penia
Dodano: 2007-05-02 13:06:34
Ten wiersz przeczytano 388 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.