Zobaczyłeś piękno...
W moje oczy spojrzałeś
Pierwszy raz tak do głębi
I zobaczyłeś piękno
Nie wierzyłam
Podarowałeś mi kilka chwil
Wyrwany z kontekstu zdań
Lecz wszystkie miały sens
Koiły jak wiosenny deszcz
W dłoni zamknęłam Twe oczy
Bo boję się, że będę wciąż
Patrzeć w te źrenice
Kochające i oddane
Nie pytaj jeszcze o jutro
Za rękę mnie złap
I idźmy tak
Aż do końca świata
autor
Neamis
Dodano: 2007-01-23 17:59:41
Ten wiersz przeczytano 406 razy
Oddanych głosów: 6
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.