ZORZA POLARNA
O zjawiskowy zwiewny cudzie
na szafirowym nieba płótnie
gustownym pędzlem pociągnięte
strojne pawie pióro rozwiane
Oddychający falisty ruch kolorów
łamiący galaktyczne igły biegunów
serce kwiatu którego płatki pełne
tańczą lekko wiatrem muskane
Zwoje kurtyn promieni łuków
finezyjne końce rozlanych lejów
mienią się srebrzystą jasnością
gdy odchodzą w dal bledną
Szerokie pasma przecudne
kaskady żółto - zielone
bieli niebieskości fioletu
w purpurowej poświacie
Wprawia w zachwyt mą duszę
głowę w bezruchu utrzymuje
arcydziełem delektuje oczy
i przenosi na pola magiczne
Komentarze (66)
Z przyjemnoscia czytalam.
Pozdrawiam:)
Piękny zachwyt i niepowtarzalny...
Pogodnego dnia:)
bardzo przyjemny opis zorzy :-)
(OLA), budleja, dziękuję i pozdrawiam ciepło.
wprawił mnie w zachwyt twój obrazowy, malowniczy opis,
pozdrawiam serdecznie :)
Zorza polarna wciąż fascynuje:)
Kazimierzy, bardzo obrazowo ukazałeś ten obraz
stworzony przez naturę:)
Pozdrawiam jak zawsze serdecznie i z uśmiechem, Ola:)
Marek, Sławomir.Sad, dziękuję za odwiedziny, życzliwe,
miłe słowa pozostawione pod wierszem, pozdrawiam
serdecznie.
Magicznie piękne zjawisko na niebie, ale z naukowym
uzasadnieniem. Twój wiersz pełen jest zachwytu i
słusznie. Z przyjemnością przeczytałem. :)
Z pewnością widzieć ową zorze to niesamowite i
niezapomniane przeżycie.
No cóż, muszę zadowolić się wyobraźnią.
Pozdrawiam.
Marek
wena, dziękuję bardzo i wzajemnie pozdrawiam
serdecznie.
pięknie
pozdrawiam serdecznie
AMOR, dobrej nocy, pozdrawiam
Bardzo kolorowa przeprawa ale razem wyprawa z tobą w
tym wierszu.
wolnyduch, dziękuję za komentarz, pozdrawiam, dobrej
nocy
Maja - Marc, pozdrawiam ciepło, dobrej nocy