ZORZA POLARNA
O zjawiskowy zwiewny cudzie
na szafirowym nieba płótnie
gustownym pędzlem pociągnięte
strojne pawie pióro rozwiane
Oddychający falisty ruch kolorów
łamiący galaktyczne igły biegunów
serce kwiatu którego płatki pełne
tańczą lekko wiatrem muskane
Zwoje kurtyn promieni łuków
finezyjne końce rozlanych lejów
mienią się srebrzystą jasnością
gdy odchodzą w dal bledną
Szerokie pasma przecudne
kaskady żółto - zielone
bieli niebieskości fioletu
w purpurowej poświacie
Wprawia w zachwyt mą duszę
głowę w bezruchu utrzymuje
arcydziełem delektuje oczy
i przenosi na pola magiczne
Komentarze (66)
Bożenko, miło bardzo, dziękuję i pozdrawiam ciepło,
śląc serdeczności.
Witaj,
gotowam tego Tobie pozazdrościć - ale nie mam
wprawy...
Oglądałam wielokrotnie, na różnych ekranach, ale w
naturze nie.
Twój wiersznświetnie kreśli ten obraz rzadkiej natury.
Serdecznie Ciebie pozdrawiam /+/.
PS raz jeszcze pięknie dziękuję za miłe komentarze.
Wybacz, że za Tobą nie nadążam.
Miej cierpliwość proszę.
Annna2, dziękuję i pozdrawiam ciepło.
Sugestywnie- tak jakbym też ją widziała.
sisy89, miło bardzo, dziękuję i pozdrawiam ciepło.
Ładnie i malowniczo :)
JoViSkA, miło bardzo, dziękuję i pozdrawiam
serdecznie.
Kazimierzu Pięknie i romantycznie oddałeś klimat w
wierszu, pozdrawiam z wielkim uznaniem :)
tsmat, dziękuję za odwiedziny i refleksję, pozdrawiam
serdecznie.
Kto nie widział ten niewiele wie.
Magiczne zjawisko.
;)
beano, dziękuję i pozdrawiam serdecznie.
kunsztownie oddany klimat...
z przyjemnością pozdrawiam:)
sari, dziękuje bardzo i pozdrawiam serdecznie.
Dobrze uchwycony obraz...
DoroteK, Iris&, Stella- Jagoda, miło mi bardzo,
pozdrawiam ciepło.