Zranione serce
Wiersz pisany był pod wpływem impulsu ... ktoś zadał mi wielki cios... to przez Ciebie powstał ten wiersz R.C !
W smutku i cierpieniu
w oka mego mgle
myślę gdzieś o Tobie
Proszę odezwij się
Chodź by mały znak
chodź by jeden gest
czemu nic nie mówisz
jak zapomnieć Cię ?
I chodź bardzo bym chciała
tak bardzo aż mi żal
Zapomnieć Ciebie wreszcie
By wspomnienia odeszły w dal
Chodź boli chodź tak krwawi
me serce co miłością wciąż trwa
chce by to się skończyło
by wszystko rozwiał czas
I tak bez uśmiechu
bez radości Chwil
wciąż żyje w cierpieniu
boś kolec mi wbił
To serce co tak kochało
to serce co tak cierpiało
chce już wyzwolić się
i Ciebie wyrzucić też
Bez Ciebie tak jest źle
Bez Ciebie bo kocham Cię
Nie mogę dłużej tak żyć
Zgubiłam cały rytm.
Wyjdź z myśli moich i snów
Chcę poczuć wolna się znów
Chcę marzyć i żyć
Z otchłani się wzbić ...
Chcę żyć, chcę być...
Chcę kochać i śnić ...
Na nowo odrodzić się ...
I kochaną poczuć się ...
Więc wyrzucam wszystko ...
Smutek żal i łzy ...
Dostaje nowe serce
Bez żadnej rany co zrobiłeś mi TY
To nie wszystko co wylałam ze swego serca ... ale to wszystko co zdołałam w taki sposób napisac ... mam nadzieje ze ktos doceni ....
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.