Żuk i stonka
Przybiegła stonka do pana żuka
- Pan mi wybaczy, ja kropek szukam.
Doszła wiadomość do moich uszu,
że możesz pomóc, skarabeuszu.
Wokół są sarny i biedroneczki,
które wspaniałe mają kropeczki.
A ja mam dziesięć pasków na grzbiecie,
lecz moda na nie minęła w świecie.
Bez kropek czuję się nieporadna
i nieszczęśliwa, ani też ładna.
Całymi dniami przebywam w domu,
bo nie podobam się już nikomu.
- Ech, piękna stonko – żuk się odezwał,
ja tam na modzie wcale się nie znam.
Powiem ci jedno, tak jak należy,
musisz po prostu w siebie uwierzyć.
Być może kropki są teraz modne
i do noszenia bardzo wygodne,
ale i paski prym w świecie wiodą.
Chcesz być ceniona? Pozostań sobą!
Komentarze (51)
Ech,dziewczyny. Dziękuję Wam.:)
Och!, PanieMisiu zachwycasz! Jesteś mistrzem ! Miłego
dnia! Pozdrawiam serdecznie!:)))
Brawo, nie bądź taki skromny dla mnie jesteś mistrzem
bajek z mądrą puentą :))
Podziwiam, jak zawsze.
Oh, dziękuję wiesiołku. Ale gdzie mi tam do mistrzów!
:)
Znakomity! I mistrzowie wierszy dla dzieci by się nie
powstydzili!:)