ZWIASTUNY WIOSNY
Srogą zimę trzeba przegnać,
wszak skowronków brzmią już trele.
Niech z Marzanną spływa wredna,
przecież z wiosną jest weselej!
Przebiśniegi i krokusy
wystawiły główki w płatkach.
Nawet jeśli śnieg przyprószy,
żwawo zdejmą białe czapki.
Pora wysiać jare zboże,
wyłakniona gleba ziarna.
Kukurydza, jęczmień, owies,
wykiełkują wnet na farmach.
Wielki rwetes trwa w plenerze.
Pszczoły, osy i motyle,
doskonale - bez zastrzeżeń,
przemieszczają nektar, pyłek.
Czas wylęgu ptaków nastał.
Czajki, boćki i jaskółki,
zachowują w swoich gniazdach,
populację ich gatunków.
Drzew korony w liściach, pąkach.
Bzy, jaśminy rozkwitają,
zaś na pełnej kwiecia łące,
skubiąc trawę, kica zając.
Słońce grzeje, siąpi deszczem,
piękna tęcza już widnieje.
Świeże, rześkie jest powietrze,
intensywniej wzrasta zieleń.
Komentarze (27)
Czuć tą wiosnę u Ciebie. Prawdziwie to jej zwiastun.
Pozdrawiam:)
Wszystko już pachnie wiosną, nieśmiało trawa zaczyna
się zielenić! jeszcze ciut, ciut++++++
Pozdrawiam serdecznie :))
...jak dobrze było przeczytać o tych wiosennych
ślicznościach kiedy tak zimno na dworze...
oj dziękuję za ten opis:) zarz mi lepiej :)
dzisiaj czytam kolejny piękny wiersz wiosenny -
poczułem ciepły podmuch i promienie
Miłe obrazki, chociaż jeszcze trzeba poczekać
troszeczkę. Na to wszystko. Pozdrawiam ciepło
jestem jak najbardziej za :-) piękny wiersz Ewo :-)
To taka wiosna, która jeszcze wciąż przed nami.
Taka cudna perspektywa.
Pozdrawiam serdecznie:)
Tęsknisz dziś za wiosną, Ewo
choć jeszcze przecież nie nadeszła
i nie zieleni się dziś żadne drzewo
a zima wcale nie odeszła
Lecz piękne to co o niej piszesz
obrazy twą tesknotą malowane
jej kroki prawie dzisiaj słyszę
żyć wart właśnie tylko dla niej...
Dziękuję za wiosnę, już dziś
Kipiący radością wiersz :)
Na świerku sąsiada już gruchają synogarlice...czas
utopić te rozczochraną pannę:)Sliczny wiersz ewciu:)
Pozdrawiam serdecznie+++
Fajny, radosny wiersz :)
Dziś w lesie pusto ale co, za powietrze!
Szukałam wiosny ale tylko było cicho i zimno.
Ciepło pozdrawiam.+++
("Świganymi" nazywane są w gwarze poznańskiej kluski
ziemniaczane, zrzucane do wrzątku z pokrywki).
Uwielbiam wiersze o przyrodzie. Zwłaszcza o wiośnie.
Uwielbiam!
Zwłaszcza dobrze napisane. Taka forma zresztą -
regularna, rymowana, lekka a wesoła - najlepiej oddaje
samą treść. Duży plus dla Ciebie!
Przeczytałam śpiewająco, zrobiło się milutko, bo za
progiem wiosna. Cieplutko pozdrawiam