Zwierzenia pewnej pani
Kiedyś mi otworzyłeś oczy
na życie, gdy mu byłam przeciw,
chwile rozkoszy dając w nocy,
wyposażyłeś hojnie w dzieci.
Drzwi samochodu otwierałeś
za każdym razem gdy wsiadałam
i te do willi okazałej,
bym gdzie na ciebie czekać miała.
Wyjście na taras o poranku
z szarmanckim otwierałeś gestem,
firmę, fundację, konto w banku
i nie pamiętam co tam jeszcze.
Ale zamknięte miałeś serce
dla mnie, więc mimo tylu wrażeń,
wciąż nie wiedziałam co to szczęście.
Już nie jesteśmy dzisiaj razem.
Komentarze (34)
pieniądze szczęścia nie dają, zakupy też niee.
Nieszczęśliwa też była MM (Marylin Monroe):( Sama
prawda
Nie ma nic piękniejszego od prawdziwej miłości.
Pozdrawiam cieplutko :)
no tak,złota klatka
Od dawna uważam,że wiele małżeństw to zwykła, legalna
prostytucja;gdy on bogaty,a ona niekoniecznie.Bywa
również odwrotnie.
Pozdrawiam Karacie.
Bez milsci nic nie jest trwale.
Dobry, zyciowy wiersz, karacie.:)
Pozdrawiam serdecznie
Powiem jak Kasia:) pozdrawiam
Fajnie poprowadzony wiersz o życiu niby wspólnym, a
jednak obok...
i na kobiety mówię drań,
każda zaborcza - bez dwóch zdań.
Pozdrawiam serdecznie
zwierzenia wielu pań:) pozdrawiam
po co te luskusy, wille czy samochody
a serce zimne i nieczułe i brak w nim miłości
pozdrawiam serdecznie:)
To najgorsze co może człowieka spotkać-drugie
zamknięte serce! Pozdrawiam Cię Karatku:)
wierszyk rytmiczny (miodzio), super ujęty temat
(życiowy), w 100% pobudza do refleksji
bardzo dobry refleksyjny przekaz - gdy nie ma miłości
wszystko inne nie ważne jest :-)pozdrawiam:-)
Jak zawsze rytmicznie i życiowo. Msz te wersy
"na życie, gdy mu byłam przeciw,"
i
"bym gdzie na ciebie czekać miała."
warto przemyśleć, bo mz nie brzmią za dobrze. W
trzeciej strofie czytam sobie "uchylałeś" zamiast
"otwierałeś", aby uciec przed powtórzeniem. Miłego
dnia.
Witaj Karacie
Niezmiennie lubię czytać Twoje
wiersze. Są zawsze pisane
niebanalnym tekstem i zawierają
mądre życiowe przesłania. Szkoda,
że mam tylko jeden głos, bo
zasługujesz na wiele, wiele
więcej.
Serdecznie Cię pozdrawiam:}