Zwykłe-niezwykłe...
Zwykli-niezwykli
ludzie
ze zwykłymi-niezwykłymi
problemami codzienności,
zwykłe-niezwykłe
szare sprawy,
tysiące papierków,
zakazów,
nakazów,
tego nie wolno,
tamto zabronione...
A pośród tego wszystkiego
marzenia
o lepszej przyszłości
dla naszych dzieci...
Blokowiska,
smutne szare domy,
tłumy ludzi
zmierzających do nikąd,
morze samochodów
na brudnych ulicach,
zwiędnięte liście
tańczące smętnie na wietrze,
bezustanny wyścig o wszystko...
i w tym wszystkim ja...
taka malutka...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.